Zapraszamy także do wzięcia udziału w loterii maja. Możecie w niej wygrać jaja pokemonów, tak więc nagrody są bardzo atrakcyjne. Niestety, nic nie ma za darmo i za jeden los musicie zapłacić 200$. Więcej informacji: klik. |
30.
Pani mówi:
- Jasiu, na sprawdzianie ściągałeś od Marcina.
- Skąd pani to wie?
- Bo się rozpędziłeś i ściągnąłeś też imię i nazwisko...
Offline
32.
Mąż pyta się żony blondynki:
- Kochanie... Dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną a drugą niebieską?
- Nie wiem... A najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę...
Offline
Na lekcji plastyki (nadchodziła wielkanoc) pani pyta dzieci:
- Jakie widzieliście kolory jajek?
Kasia odpowiada - Zielone!
Marcin odpowiada - Niebieskie!
A Jasio odpowiada - A ja widziałem brązowe!
Pani pyta się Jasia:
- Jasiu? Gdzie widziałeś kolory takich jajek?
Jasio na to: Na plaży nudystów.
Pani do Jasia:
-Jasiu 2!
Jasio na to - No tak, dwa jaja miał.
Pani znowu:
- Jasiu pała!
A jasio na to?: Pała też mu zwisała!
Jak się podobało daj like'a xD
Offline
34.
Rok 2020. Na stację benzynową podjeżdża samochód. Wysiada z niego przeciętnie ubrany facet i mówi do pracownika:
- Do pełna poproszę.
- Ooo, pan to chyba w lotto wygrał...
Offline
35.
Czemu Kasia spadła z huśtawki?
Bo nie ma rączek.
Puk, puk.
Kto tak?
Na pewno nie Kasia. xD
Trochę czarnego humoru :D
Offline
36. Maliniak chwalił się jaki to z niego światowy człowiek, a e jego koledzy nie chcieli mu wierzyć.
Pewnego dnia do ich fabryki przyjechał Lech Wałęsa. Szedł, szedł i w pewnym momencie podszedł do Maliniaka. Zaczęli się ściskać jak starzy przyjaciele, wspominać jakieś dawne czasy, a na koniec poszli do gabinetu i obalili parę piw.
Innego razu Maliniak z kolegami wyjechał do Ameryki, a że była tam parada na cześć Billa Clintona to poszli zobaczyć. Ledwo przedostali się do pierwszego rzędu, Bill i jego żona wysiedli z limuzyny. Zaczęli się ściskać, całować, zaprosili Maliniaka do limuzyny i odjechali na bankiet. To już trochę skołowało kolegów Maliniaka, ale nic.
Następnym razem pojechali do Rzymu. Jak tylko przybyli na plac św. Piotra Maliniak powiedział:
-Dalej mi nie wierzycie? Zaraz wejdę na taras i będę z papieżem ludzi błogosławił!.
Ci zaczęli się nabijać, ale po chwili koło papieża pojawił się Maliniak i zaczął błogosławić ludzi.
Jak tylko Maliniak wrócił, zobaczył, że jeden z jego kolegów leży nieprzytomny na ziemi. Pyta:
-Co się stało?
Tamten się ocknął i mówi:
-Jak się spotkałeś z Wałęsą to było nic. Jak jechałeś limuzyną z Clintonami to może było już trochę lepsze. Jak ludzi na tarasie błogosławiłeś to naprawdę było coś, ale jak podeszło trzech Arabów i spytali czy wiemy kim jest ten facet w białym szlafroku, który stoi koło Maliniaka to nie wytrzymałem :)
P.S. Nie skopiowałem *duma*
Offline
37.
W szkole:
- Hej, ty tam, pod oknem - kiedy był pierwszy rozbiór polski? Pyta nauczyciel.
- Nie wiem.
- A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem?
- Nie pamiętam
- To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę?
- Ale ja tu tylko kaloryfer naprawiam.
Offline
#38
Przychodzi stara babcia do apteki i mówi:
- Poproszę 200 prezerwatyw
Farmaceutka patrzy na nią z niedowierzaniem, ale podała jej cały karton.
Nie wytrzymała jednak i pyta:
- Przepraszam, ale po co pani te prezerwatywy?
A babcia na to:
- A no telewizor mi się popsuł, przyszedł majster i powiedział, żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo p***dolenia.
Offline
39.
Co to jest: czerwone i źle robi na zęby?
Cegła !
Offline
40
Wchodzę do windy a tam Ibisz
Nothing is True, Everything is Permitted
John Fight Theme
Offline
41. Co to jest: zielone i ma kółka?
Żaba, kółka były dla zmyły :P
A ponieważ pan Strasburger się wypowiedział dam jeden od siebie:
Idzie zając lasem patrzy: pół litra i mówi:
-Ale fajnie! Pół litra!
Idzie wilk i patrzy na wódę i zająca i mówi:
-Ale fajnie! Pół litra i jeszcze zagrycha!
Idzie niedźwiedź, patrzy na wilka, zająca i flaszkę i mówi:
-Nie no super! Pół litra, zagrycha i nawet jest komu potem mordę obić :P
Offline
#42
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 20 km pasów, w drugim dniu 5 km pasów, a w trzecim tylko 1 km. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
Ostatnio edytowany przez Ky (2012-05-11 15:00:33)
Offline
#43 Dlaczego bocian stoi na jednej nodze?
Bo jakby podniósł drugą to by się przewórcił.
Jaki z tego morał?
Lodówką się nie ogolisz :P
Offline
44
Nad brzegiem Nilu spotykają się dwa krokodyle.
- No i jak poszło dzisiaj polowanie?
- Zjadłem trzech Murzynów. A ty?
- Jednego Rosjanina.
- Nie wierzę! Chuchnij.
Offline