Ogłoszenie

Prosimy wszystkich graczy o zapoznanie się z regulamin forum.
Po długiej przerwie znowu wracamy! Nowym Head Adminem została InnocentAngel, znana też jako Itasia. Administracja życzy wszystkim graczom wspaniałej i długiej gry. Wprowadziliśmy kilka drobnych zmian, zmieniliśmy wygląd forum na wiosenny oraz zmieniliśmy system starterów (teraz każdy może wybierać pierwszego pokemona z wszystkich dostępnych; wyjątki to: smoki, legendy, wyższe formy, shiny). Zanim jednak złożycie zapis u wybranego MG, przeczytajcie regulamin i poradniki, znajdujące się w 'Systemie Gry'. Po przeczytaniu ich zapraszamy także do tego tematu, gdzie można wybrać swoją profesję.

Aby uczcić powrót forum postanowiliśmy zrobić taki mały konkurs na powitanie, dla wszystkich zarejestrowanych. Konkurs będzie trwać do 20 maja. Polega on na wykonaniu pracy o tematyce Pokemon. Waszym zadaniem jest narysowanie, bądź napisanie opowiadania. Praca ma dotyczyć wiosny w świecie Pokemon. :3 Co do rysunków, to mogą być one zrobione na kartce albo w programie graficznym, pełna dowolność. Więcej informacji: klik
***

Zapraszamy także do wzięcia udziału w loterii maja. Możecie w niej wygrać jaja pokemonów, tak więc nagrody są bardzo atrakcyjne. Niestety, nic nie ma za darmo i za jeden los musicie zapłacić 200$. Więcej informacji: klik.

#1 2012-03-03 11:52:29

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Przygoda Hiyori

Przekraczając granicę Hoenn zobaczyłaś napis głoszący: "Witaj w Sandage Town.". Było to małe miasteczko graniczne zbudowane na wydmach. Miało ono tą właściwość, że przez swoją lekkość gdy piasek pod wpływem tutejszych mocnych wiatrów przesuwał się, to miasteczko także, jednak jeszcze nigdy nie zdarzyło się aby wypadło poza wydmy. Ludzie byli tutaj dosyć podejrzliwi dla każdego odwiedzającego, więc każdy twój krok był obserwowany przez chociaż jednego mieszkańca wioski. W dodatku pokemony były nie często tutaj spotykane, więc twój Machop jeszcze bardziej zwiększył podejrzenia. Miasteczko było drewniane i składało się z domów mieszkalnych, małego sklepu i hotelu. Przez wydmy wiodła dróżka prosto do wielkiej dżungli. Nagle poczułaś ukłucie brzucha. Tak, to był głód.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#2 2012-03-03 12:55:28

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Patrząc na miasteczko i mieszkańców stwierdziłam, że pokemony są tutaj rzadkością, albo po prostu nie przepadali za tymi stworzeniami. Zamierzałam wyjść z tego miasta, lecz czując narastający głód  postanowiłam poszukać miejsca, gdzie mogę coś zjeść lub jakieś drzewo lub krzak z owocami. Zatem przyśpieszyłam kroku idąc ścieżką oraz wzięłam swojego pierwszego pokemona na ręce, nie chciałam go przypadkiem zgubić. W poszukiwaniu jedzenia poszłam na początek do sklepu, liczyłam na to iż są tam chociaż jakieś owoce lub pieczywo. Toteż weszłam do budynku i rozejrzałam się. Najwyżej, gdybym niczego nie znalazła, to bym poszła do ogromnej, a zarazem tajemniczej dżungli niedaleko miasteczka. Kontem oka zerknęłam na mojego towarzysza, przydałoby się go zeskanować, a także dowiedzieć parę rzeczy... Na przykład jakie potrafi ataki. Zatem szybkim ruchem wyjęłam z torby pokedex i skierowawszy na pokemona ekran maszyny zeskanowałam go, po czym czekam na gotowy skan z informacjami o Machop'ie.

Offline

 

#3 2012-03-03 19:33:33

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Pokedex zeskanował dokładnie pokemona i pokazał Ci dane:

http://cdn.bulbagarden.net/media/upload/e/ef/Spr_5b_066.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/media/upload/b/bb/Spr_b_5b_066.png
Machop
Lvl: 5
Płeć: Samiec
Ataki: Low Kick, Leer
Natura: Odważny
Abillity: No Guard - Pokemon nigdy nie spudłuje oraz kilku-turowe ruchy jak Fly czy Dig nie są w stanie go trafić.

W sklepie z powodu niezbyt żyznej gleby były tylko produkty sztuczne. Może to dlatego tutejsi ludzie byli tacy przymuleni C: . Twój pokemon okazał się dość wybredny i nie chciał takich sztucznych tworzysz. Nie bał się i chciał iść do Dżungli po coś naturalnego do jedzenia.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#4 2012-03-03 20:51:08

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Byłam zadowolona widząc dość ciekawy skan mojego pierwszego towarzysza, Machop był silny, a w dodatku odważny, natomiast Abillity posiadał bardzo przydatne. Zatem nie widząc nic naturalnego do jedzenia w sklepie, wyszłam i ruszyłam w stronę wyjścia z miasteczka, zamierzałam poszukać jakichś owoców w dżungli, gdyż możemy tam także spotkać niesamowite stworzenia warte złapania i wytrenowania. Razem z Machop'em szliśmy energicznym, a zarazem odważnym krokiem. Zauważyłam iż posiadamy podobne charaktery, zatem łatwo się dogadamy. I tak umiałam dzięki eksperymentom w organizacji Plazma bezproblemowo porozumiewać się z pokemonami, rozumiałam ich mowę.

Offline

 

#5 2012-03-03 21:06:08

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Ruszyliście w stronę dżungli jednak Machop nie wytrzymał i pobiegł do niej. Odruchowo pobiegłaś za nim jednak gdy znalazłaś się w dżungli nie było go. Wielkie drzewa próbując złapać jak najwięcej światła słonecznego zostawiały tylko małe szparki przez które wpadało szare światło. Wbrew pozorom w dolnych partiach dżungli nie było zbyt dużo roślin, ponieważ wszystkie organizmy żywe ścigały się o wysokość aby złapać jak najwięcej światła. Na różnorakich pnączach wspinały się różnego rodzaju małpki. Najbardziej rzucały Ci się w oczy Mankeye i Panseary, a wokół biegało kilka pokemonów robaków i pokemonów typu mrok. Były to głównie aż dziwnie dużej wielkości Beedrille, Skorupi i Stunky. Z daleka słychać było ryki Tropiusów, jednak nigdzie nie było widać twojego Machopa.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#6 2012-03-03 23:13:42

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Na początku lekko się zmartwiłam tym, że nie widzę w pobliżu swojego przyjaciela Machopa, jednak wiedziałam iż ten maluch sobie poradzi, może na takiego nie wyglądał ale był bardzo silny i waleczny, w dodatku ma niezwykle dużą odwagę. Zatem wierzyłam w mojego pokemona i dalej przemierzałam dzikie tereny dżungli. Zauważywszy, że nie ma w tym miejscu zbyt wiele roślin postanowiłam iść w głębszą część środowiska. Najpierw zamierzałam poszukać swojego pierwszego pokemona i zjeść coś, a dopiero potem wziąć się za łapanie nie okiełznanych stworzeń. Toteż idąc wołałam Machop'a, licząc na to, że mnie usłyszy. Ciekawe, gdzie się podział, może już znalazł jakieś jedzenie, albo wpadł w tarapaty?

Offline

 

#7 2012-03-04 09:01:03

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Nawoływania nic nie dały, w końcu w tak wielkiej dżungli twój Machop mógł być wszędzie. Po jakimś czasie przed sobą ujrzałaś mały strumyk, za którym szlak, którym do teraz szłaś, urywał się. Za strumykiem widziałaś za to małą "polanę". Dosyć duże krzaki, które nie zostawiły już miejsca na wyrośnięcie dużych drzew rosły pośród dość wysokiej trawy. W tyle na skraju polany z dalszą dżunglą stał domek. Wokół biegało kilka pokemonów jednak widocznie oswojonych bo nie odbiegały daleko od domku. W środku ktoś mieszkał ponieważ paliło się światło i czarny, duży dym wylatywał z małego kominka.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#8 2012-03-04 09:25:12

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Westchnęłam nadal zmartwiona, gdzie ten mój pokemon się podziewał? Mam nadzieje, że nie wpakował się w żadne tarapaty... Muszę go znaleźć, nie powinniśmy się od siebie oddzielać, nie wiadomo, czy członkowie Plazma przypadkiem nie są już w tym regionie, nadal jestem poszukiwana przez nich. Widząc polane, a wgłębi niej domek trochę się zdziwiłam, ktoś wolał mieszkać w środku dżungli niż w miasteczku? W dodatku te oswojone pokemony, może to jakiś hodowca lub trener. Zatem ruszyłam szybkim, a zarazem energicznym krokiem w stronę domostwa, byłam ciekawa kto tam mieszka, ale chciałam też wiedzieć, czy przypadkiem nie widział mojego Machop'a.

Offline

 

#9 2012-03-04 10:07:21

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Gdy byłaś kilka metrów od drzwi, te otworzyły się, a z środka wyszedł staruszek.
- Witaj Hiyori jak mniemam. Wiem, że szukasz swojego Machopa, ale wejdź na chwilę, czekałem na ciebie. - powiedział. Wydało Ci się to dziwne, jakby staruszek czytał Ci w myślach. Przysiadł na kanapie i podał Ci talerz.
- Ogórkowa, wiem że nie jesteś w stanie odmówić. - powiedział podając też łyżkę. - Co cię tutaj sprowadza? Mało kto zapuszcza się do dżungli. Rozumiem, że szukasz swojego pokemona, ale zanim go zgubiłaś sama chciałaś iść do dżungli.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#10 2012-03-04 10:17:51

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Ok... To jest dziwne, aż za bardzo... Kim niby jest ten starszy pan, skąd o mnie tyle wie? Ma jakieś ukryte zdolności czy co? Byłam tą sytuacją trochę zdezorientowana, lecz weszłam do środka chatki staruszka. Widząc talerz z moją ulubioną zupą jeszcze bardziej się zdziwiłam, skąd wiedział, że akurat lubię ten posiłek? Może rzeczywiście czytał w myślach albo po prostu mnie obserwował. Zatem wzięłam łyżkę i patrząc na niego zaczęłam jeść, nie ufałam zbytnio temu starcowi, toteż w każdej chwili byłam gotowa do ataku, mogłam wykorzystać moje zdolności do manipulacji ogniem. Po chwilowej ciszy rzekłam do staruszka: - Skąd pan o mnie wie tyle? Obserwował mnie pan? Wiem, że to moja wina iż zgubiłam Machopa, ale znajdę go za wszelką cenę, nie porzucam swoich pokemonów i towarzyszy. - Powiedziałam patrząc na niego.

Offline

 

#11 2012-03-04 10:26:32

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

- Spokojnie. - powiedział staruszek. - Nie czuję twojego Machopa więc już wyszedł z Dżungli i najprawdopodobniej zmierza do miasta. - dodał. - Chciałem cię tylko na chwilę zatrzymać bo za chwilę coś się stanie. Mogę ochronić chociaż jedną osobę, która tak dużo znaczy dla tego co ma się stać. - powiedział. Nagle usłyszałaś wielki wybuch. Odruchowo podbiegłaś do okna i zobaczyłaś grzyba atomowego w miejscu gdzie wcześniej było miasto. Nagle drzewa w oddali zaczęły się ruszać. Można powiedzieć, że zajmowały miejsce miasta zamieniając wydmy w dżunglę.
- Dziękuję, że ich tu ściągnęłaś. - usłyszałaś jednak gdy się obróciłaś nie widziałaś już staruszka. Zniknął...



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#12 2012-03-04 10:33:32

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Nie wiedziałam za bardzo o co chodzi temu staruszkowi, nie rozumiałam jego dziwnych słów, jednak widząc wybuch z miasta przestraszyłam się, lecz po chwili strach zastąpiła chęć do działania. Odwróciłam się, ale dziadka już nie było, zniknął. Nie przejmowałam się tym, jeśli to co mówił o Machop'ie to prawda, to muszę jak najszybciej dotrzeć do miasteczka. Zatem wybiegłam z chatki i używając swojej nabytej zwinności, a także szybkości ruszyłam w stronę miejsca, gdzie mógł przebywać Machop. Starałam się tam dotrzeć jak w najkrótszym czasie, nie wiedziałam jakie niebezpieczeństwa na nas czyhają, zatem byłam bardzo ostrożna.

Offline

 

#13 2012-03-04 10:59:53

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Machopa znalazłaś wkrótce na drodze do miasta, a raczej pustki powoli zajmowane przez drzewa jakby były magiczne. Na środku ruin miasta stał słup z wyrytą literą "P". Instynkt podpowiadał Ci aby uciekać. W tak poważnej sytuacji nawet Machop chciał jak najszybciej zniknąć w dżungli gdzie można się bezpiecznie ukryć, jednak zdziwienie i strach nie pozwoliły wam się ruszyć. Staliście jak wryci patrząc na ruiny miasta powoli pochłaniane przez dżungle. Wiele pytań krążyło w twojej głowie. Czemu staruszek chciał cię ochronić? Skąd on tyle wiedział? Czemu i kto wysadził w powietrze miasto? Może wkrótce się tego dowiesz.
Krwisto czerwony blask słońca zaczął powoli zanikać za linią horyzontu gdy ty niesiona strachem byłaś już daleko od miejsca wypadku. Głód już Ci nie dokuczał jednak Machop powoli tracił siły, a wokół w dżungli nie było żadnych owoców. Chatki staruszka także nie było już widać.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#14 2012-03-04 11:08:10

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Gdy tylko znalazłam swojego przyjaciela, od razu wzięłam go na ręce. Widząc znaki wykonane z litery P przeraziłam się jeszcze bardziej, a więc dotarli aż tutaj. W dodatku zniszczyli to miasto, a co z mieszkańcami? Zginęli? Jednak zamiast nad tym rozmyślać posłuchałam instynktu i równie błyskawicznie jak przybyłam do miasteczka, tak szybko się oddaliłam. Nie chciałam się natknąć przypadkiem na jakiegoś członka organizacji Plazma. W dodatku ten ból i ukłucie w okolicach brzucha... Tak, głód Machopa był coraz silniejszy, jeśli czegoś nie zje to niedługo padnie wycieńczony. Toteż oddalając się od miejsca katastrofy szukałam swoim orlim wzrokiem owoców. Sama też byłam trochę głodna. Tym razem kierowałam się na Zachód.

Offline

 

#15 2012-03-04 11:19:19

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Słońce zaszło całkowicie i gwiazdy zaczęły lekko oświetlać drogę. Księżyc za chmurami dawał nastrój tajemniczości i horroru, a wokół latały Gastly, Duskulle i inne poke-duchy nie zwracające na ciebie uwagę. Czasami gdzieś przeleciał Zubat lub Woobat, a czasami zahuczał Hoothoot. W końcu znalazłaś drzewo z Oran Jagodami. Machop pobiegł pierwszy jednak nie dobiegł do krzaków, a z nich już wyszedł Poochyena. Bronił swojego terytorium.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 
Crystal Stories
PBF - Toplista gier PBFToplista gier PBFToplista stron Anime&MangaPokeFullToplista Anime Strefa The Best of PBF:: AnimeDream :: Toplista stron o mandze i anime::TopLista Naj Stron ANIME I MANGINajlepsze strony o Anime i Mandze w necie

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plpokoje w Rewalu sponsora szukam bełchatów stomatolog dębe wielkie