Ogłoszenie

Prosimy wszystkich graczy o zapoznanie się z regulamin forum.
Po długiej przerwie znowu wracamy! Nowym Head Adminem została InnocentAngel, znana też jako Itasia. Administracja życzy wszystkim graczom wspaniałej i długiej gry. Wprowadziliśmy kilka drobnych zmian, zmieniliśmy wygląd forum na wiosenny oraz zmieniliśmy system starterów (teraz każdy może wybierać pierwszego pokemona z wszystkich dostępnych; wyjątki to: smoki, legendy, wyższe formy, shiny). Zanim jednak złożycie zapis u wybranego MG, przeczytajcie regulamin i poradniki, znajdujące się w 'Systemie Gry'. Po przeczytaniu ich zapraszamy także do tego tematu, gdzie można wybrać swoją profesję.

Aby uczcić powrót forum postanowiliśmy zrobić taki mały konkurs na powitanie, dla wszystkich zarejestrowanych. Konkurs będzie trwać do 20 maja. Polega on na wykonaniu pracy o tematyce Pokemon. Waszym zadaniem jest narysowanie, bądź napisanie opowiadania. Praca ma dotyczyć wiosny w świecie Pokemon. :3 Co do rysunków, to mogą być one zrobione na kartce albo w programie graficznym, pełna dowolność. Więcej informacji: klik
***

Zapraszamy także do wzięcia udziału w loterii maja. Możecie w niej wygrać jaja pokemonów, tak więc nagrody są bardzo atrakcyjne. Niestety, nic nie ma za darmo i za jeden los musicie zapłacić 200$. Więcej informacji: klik.

#16 2012-03-04 11:27:24

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Pokemony jakie napotykaliśmy w trakcie biegu wydawały się niezwykłe i niesamowite, jednak jeszcze to nie był czas na łapanie ich, najpierw powinnam się zająć ledwo przytomnym Machop'em, on jest najważniejszy w tej chwili. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech ulgi, gdy zobaczyliśmy krzak z Oran Jagodami, ale no cóż chyba ktoś w nim mieszkał... Jednak zamierzałam się jakoś dogadać z ową Poochyeną, wolałam to załatwić na spokojnie niż walką. Toteż wykorzystałam moją zdolność do porozumiewania się z pokemonami i powiedziałam do stworzenia: - Witaj Poochyena, nie zamierzamy zabrać ci twojego terenu, jesteśmy tylko głodni i chcielibyśmy trochę pozbierać jagód, wybacz, że zakłóciliśmy twój spokój, ale zaraz jak tylko zbierzemy jagody, już sobie pójdziemy. Toteż pozwól nam zabrać Oran Jagody. - Rzekłam przyjaźnie do pokemona.

Offline

 

#17 2012-03-04 11:39:52

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

- Poo, Po. Pooochyena, Po, Pochyena. (Ja znalazłam pierwsza te jagody więc dam wam tylko połowę ich wszystkich.) - powiedział dumnie i pewnie pokemon. Po czym zabrał połowę wszystkich jagód z krzaka i odszedł. Zostało wam ich 6. Machop zerwał wszystkie i podał Ci 3. Póki co to musiało wystarczyć.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#18 2012-03-04 11:44:45

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Zgodziłam się na układ Pooochyeny, jednak dałam Machop'owi 4 Oran jagody, a sama zjadłam tylko dwie, w końcu mój głód był mniejszy od głodu mojego towarzysza. Odeszliśmy od krzaków na pobliską małą polanę. By chwilę odpocząć usiedliśmy na ziemi i jedliśmy, w tym czasie wyjęłam z torby jajo pokemona, które niedawno dostałam i przytuliłam je do siebie, by zaznało ciepła. Toteż trzymałam jajo głaszcząc je i dając ciepło, a także jadłam jagody. Zamierzałam odpocząć tak z 30 minut, a potem ruszyć na łapanie tutejszych pokemonów, liczyłam na to, że spotkam jakiegoś bardzo utalentowanego.

Offline

 

#19 2012-03-04 12:04:29

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Robiło się coraz ciemniej a wy siedzieliście na małej polance. Dookoła widziałaś groźnie wyglądające sylwetki pokemonów. Co jakiś czas słyszałaś także ryk Absola lub Zoroarka. Gdy przytuliłaś się do jajka okazało się one ciepłe w dotyku. Machop szybko zjadł swoją porcję, położył się na ziemi i... zasnął. Ty także poczułaś się senna. W końcu było już dosyć późno.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#20 2012-03-04 12:11:24

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Postanowiłam zrobić ognisko by odstraszyć groźne i dzikie pokemony, zatem zebrałam chrust, otoczyłam kamieniami i zrobiłam w dłoni kule ognia, po czym podpaliłam drewno, dzięki temu utworzyło się bezpieczne ognisko. Zatem położyłam się obok Machop'a i także zasnęłam, byłam wtulona w jajko. Oddaliłam się do krainy sennych marzeń. Dosyć często śniła mi się tajemnicza postać chłopaka wołającego mnie po imieniu, a także mówiącego czułe słowa miłości. Często myślałam, że może w poprzednim życiu miałam ukochanego....

Offline

 

#21 2012-03-04 12:18:59

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Tej nocy nie pamiętałaś właściwie co Ci się śniło. Rankiem obudziły Cię hałasy dżungli, ale coś Ci nie pasowało. Polana, na której zasypiałaś miała trochę inny kształt niż ta teraz, a wokół były inne drzewa niż przed snem. Większość twoich myśli powędrowało do tego, że ta dżungla jest dziwna i trzeba jak najszybciej się z niej wynieść, a tylko mała część chciała zbadać tą tajemnicę.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#22 2012-03-04 12:23:53

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Wstałam i przetarłam oczy, obudziłam Machop'a oraz schowałam jajo do torby. Mała część mnie miała przewagę, toteż zapragnęłam się czegoś dowiedzieć o tej niezwykłej dżungli. Zatem ruszyłam z moim towarzyszem w głąb tego tajemniczego środowiska przemierzając je i obserwując co się dzieje wokół mnie. Ciekawa byłam co się dzieje z tymi drzewami, potrafią się przemieszczać? Odpięłam od paska pokeball, po czym wypuściłam z niego Ledybe, powiedziałam jej by obserwowała dżungle z góry i o wszystkim mnie informowała.

Offline

 

#23 2012-03-04 12:32:59

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Ledyba wzleciała do góry i obserwowała teren, podczas gdy ty badałaś drzewa z bliska. Ledyba wróciła i powiedziała, że dżungla coraz bardziej się powiększa. Naglę ujrzałaś kogoś przed sobą. Był to ten sam staruszek co w chatce jednak zaniedbany i z bardzo długą brodą. Wyglądał jakby uciekł z jakiś lochów.
- Uciekaj stąd! - krzyknął - Uciekaj czym prędzej. - dodał i upadł na ziemię. Ty za to przestraszona już maksymalnie pod wpływam adrenaliny, nie myśląc co robisz pobiegłaś przed siebie. Twój Machop i Ledyba dogonili cię dopiero przy wyjściu z dżungli. Upadłaś na ziemię z powodu strasznego bólu nogi. Był to skurcz lub możliwe, że złamanie, w każdym razie bolało tak cholernie, że nie potrafiłaś wstać.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#24 2012-03-04 12:40:03

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Dżungla się powiększa? Jak to? Co to ma znaczyć? Gdy ujrzałam staruszka, na początku chciałam do niego zagadać, jednak jego wygląd... Gdzie on przebywał? W więzieniu? Lecz widząc, że padł na ziemie mój instynkt wziął górę i uciekłam z tego miejsca jak najszybciej nie zważając na ból, którego doznawałam. Gdy już byłam po za granicą dżungli odetchnęłam z ulgą. Ale musiałam spojrzeć co z moją nogą, toteż dokładnie ją obejrzałam i po dotykałam. Potem z pomocą moich pokemonów ruszyliśmy przed siebie.

Offline

 

#25 2012-03-04 13:06:29

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Utykałaś na jedną nogę, więc bardzo powoli szliście jednak byłaś już szczęśliwa, że wyszłaś z tej ogromnej dżungli. Mimo to coś Ci tam nie pasowało. Nic nie było logiczne. W każdym razie słońce świeciło już w zenicie gdy idąc godzinami przez pola dotarłaś do Littleroot Town. Była to mała wioska z kilkoma domkami oraz laboratorium profesora Bircha. Otoczone było małym lasem, w którym mieszkało kilka gatunków słabych poke-robaków.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#26 2012-03-04 13:10:15

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Pomimo zmęczenia byłam szczęśliwa, że wreszcie dotarliśmy do jakiegoś zwykłego miasteczka. Wiedziałam, że znajdę schronienie na noc u profesora Bircha, przy okazji sprawdzę co z moją nogą i wyleczę pokemona,a także sprawdzę stan jaja, byłam ciekawa kiedy Phanpy się z niego wykluję. Zatem idę dość powolnym krokiem  z moimi towarzyszami do domu profesora, gdy już tam dotarliśmy zapukałam do drzwi i pomimo bólu uśmiechnęłam się. Po odpoczynku u Bircha zamierzałam ruszać w dalszą drogę.

Offline

 

#27 2012-03-04 14:18:24

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Profesor przyjął Cię gościnnie i zajął się jajkiem. Powiedział, że się nim zaopiekuję, a gdy wykluje się pokemon to wyśle go przez PC, oraz dał Ci swój nr. telefonu aby mógł powiadomić Cię o wykluciu się jajka. Birch opatrzył Ci także nogę mówiąc, że to tylko zwichnięcie i już po niecałej godzinie byłaś gotowa do dalszej wędrówki. Wyszłaś z laboratorium jednak zaskoczyła cię zła pogoda. Była burza, a wokół trzaskały pioruny.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#28 2012-03-04 15:55:32

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Dla bezpieczeństwa swoich pokemonów postanowiłam zostać na noc w laboratorium profesora Bircha, zatem wróciłam i poprosiłam o nocleg. Chciałam przeczekać burzę, w tym czasie zapytałam się, czy nie ma przypadkiem jakieś dorywczej pracy dla mnie, gdyż potrzebowałam pieniędzy. Byłam zmotywowana i energicznie nastawiona do każdej roboty, toteż powiedziałam, że mogę wziąć każdą, nawet najtrudniejszą misje. Z uśmiechem patrzyłam na profesora i czekałam na odpowiedź.

Offline

 

#29 2012-03-04 16:32:25

Agor

http://i48.tinypic.com/2zg7u6a.png

Zarejestrowany: 2012-02-26
Posty: 329
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

- Hmm... szczerze to przydałoby się tu ogólnie ogarnąć. - powiedział profesor. - Wiesz, posprzątać, poukładać książki i takie tam. Mógłbym dać ci 1500$ za posprzątanie tutaj. - dodał po czym pokazał Ci także mały pokój. - A oto twój pokój. Należy do mojej córki, ale wyruszyła ona teraz w podróż.



http://th04.deviantart.net/fs71/150/f/2011/264/3/4/turtwig_by_tabby_like_a_cat-d4ahtai.png
~ KP | MG | Przygoda | FF ~

"Second chances they don't ever matter, people never change."
                                                                               ~ Misery Business - Paramore

Offline

 

#30 2012-03-04 17:21:35

Yuuki

http://i41.tinypic.com/13zvb8.png

Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 167
Punktów :   

Re: Przygoda Hiyori

Spokojnie wysłuchałam wypowiedzi profesora, po czym odpowiedziałam: - Jasne, zajmę się tym wszystkich, toteż proszę się nie martwić, zaraz zacznę sprzątać. I bardzo dziękuje za nocleg. - Rzekłam z uśmiechem i poszłam do wskazanego pokoju, tam zostawiłam swoje rzeczy, Ledybe schowałam już do pokeballa, Machop nie lubił w nim siedzieć, toteż powiedziałam, że może robić co chce, byleby nie sprawiał nikomu kłopotu. Sama zaś wzięłam się za sprzątanie. Na początek wszędzie odkurzyłam, pozmiatałam i pomyłam podłogi. Potem dokładnie pościerałam kurze i wymyłam okna na błysk. Następnie poukładałam alfabetycznie wszystkie książki i lekko je przetarłam z kurzu, wyczyściłam także całą biblioteczkę, po czym poukładałam rzeczy w szufladach i szafkach. Nie zapomniałam również o podlaniu kwiatów. Także opróżniła śmietniki i wymieniła w nich worki. Na koniec znowu wymyła wszystkie szafki i odkurzyła podłogę. Również poukładała wszelkie rzeczy. Wiedząc, że pokemona ma kilka pokemonów, wypielęgnowała je oraz nakarmiła.

Offline

 
Crystal Stories
PBF - Toplista gier PBFToplista gier PBFToplista stron Anime&MangaPokeFullToplista Anime Strefa The Best of PBF:: AnimeDream :: Toplista stron o mandze i anime::TopLista Naj Stron ANIME I MANGINajlepsze strony o Anime i Mandze w necie

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plbusy Stuttgart materace koło taksówka wałcz